młode mamy w norwegii - Norwegia - s79

Dzięki wika
A w którym miesiącu jesteś? Ja czekam na USG. Miałam wcześniej robione w polsce, ale dziecko było jeszcze malutkie i nie można było określić płci. Mam nadzieję, że podczas tego USG będzie coś widać.
Jeśli chodzi o łóżeczko to jakoś wolę drewniane niż to turystyczne, wydaje mi się mniej stabilne. Rozglądam się za przewijakiem ale takim który można by było nałożyć na łóżeczko. Niestety jak na razie nie znalazłam nic takiego. Alę będę szukała, zostało mi jeszcze parę sklepów.
Dziewczyny a co myślicie na temat smoczków. Zastanawiam się czy przyzwyczajać dziecko do niego. Moja koleżanka ani razu nie dawała smoczka i dziecko jakoś przetrwało. Ma już chłopak prawie dwa latka i nigdy nie wołało o smoczka. Boję się, że jak przyzwyczaję to później będzie ciężko odzwyczaić, a jak wiadomo zgryz dzieciaka się psuje podczas ssania takiego smoczka. Czekam na Wasze opinie

ja jestem w 20 tyg czyli koniec 5 m-ca a z łóżeczkem to oczywiste kazdy wybiera takie jak mu wygodniej ja jedno przetestowalam wiec pora na drugie hahah ( wiem rozrzutność ale ...)
jeśli chodzi o smoczek to ja oczywiscie ni epolecam ja dawalam mojej corce tylko dlatego żeby mieć chwile dla siebie i czasami to pomagalo a należala do dzieci nie przepadającymi za snem niestety (moze to drugie bedzie inne?)
ale miałam z nia o tyle latwo ze sama go wyrzucila do kosza i juz potem nie wolala oczywiscie namawialam ja wczesniej do tego i tak tez zrobila nie chcialam zeby wyszlo ze mama lub tata zabiera jej wlasnosc chcialam zeby to ona podjela taka decyzje i sie udalo o dziwo!!!

ale przy tej dzidzi bede sie starala nie dawac smoczka nie wiem tylko na ile mi sie to uda

Co do łóżeczka, to miałam drewniane dla małej, wcześniej w Polsce też drewniane dla syna (fajne, bo z szufladą). Teraz mała zwolniła łóżeczko drewniane dla nowej dzidzi, a sama śpi w turystycznym, za które zapłaciłam 200 nok na finn,no, było używane 2 razy tylko. Dokupiłam tylko materac, za który przepłaciłam, w Ikei są dużo tańsze.
Mój syn był od smoczka uzależniony, ale jakoś z tego wyszliśmy. Córci podałam smoczek po kilku dniach i potem byłam wściekłą na samą siebie, bo problem polega na tym, że noworodek, który polubi smoczek i w nocy ten smoczek wypadnie, strasznie płacze i trzeba wstawać... Teraz mała ma smoczek tylko w łóżeczku do zasypiania, w ciągu dnia nie używa na szczęście. Nie wiem, jak będzie z kolejnym dzidziusiem.
Co do przewijaka, to ja kupiłąm na finn.no taki na kółkach z wanienką i półkami. Fajny. A taki do nakładania na łóżeczko, to ciężko tu dostać. Mają, ale miękkie do położenia na komodzie, więc poprosiłam kogoś, aby przywiózł mi z Polski. Może w Ikei mają, ale nie wiem.

dla przyszłych mamusiek ....norweska piosenka o tym jak z hamburga facet goni trasą E6 pełnym gazem do trondheim ze swoją kobietą do szpitala bo ta będzie rodzić

Drewniane łóżeczka jakoś wizualnie mi się podobają. Mam nadzieję, że błędu nie popełnimy jak takie kupimy. Chciałabym takie, że z jednej strony można było opuszczać stronę łóżeczka. Te tańsze nie mają takich wygód a jak już mają to kosztują sporo. Łóżeczko z szufladą na dole też jest fajne. Praktycznie codziennie zaglądam na finn bo wiem, że można coś tanio kupić. Wiem, że mam jeszcze trochę czasu ale wolę się rozejrzeć teraz za tymi rzeczami niż w 9 miesiącu biegać za wszystkim. Mam pytanie odnośnie tego przewijaka, bo też się nad nim zastanawiałam. Można u mnie też kupić taki, że pod spodem ma komodę a na górze jest przewijak a pod nim wanienka. Zastanawia mnie czy opłaca się taki kupić bo zajmuje trochę miejsca a przecież też długo nie będziemy go używać. Komoda jest spoko bo się przyda, ale co potem zrobić z tym przewijakiem i wanienką?
Na początku grudnia będziemy składać podanie o becikowe i mam nadzieję, że w styczniu dostaniemy już pieniążki i zaczniemy wszystko kupować. Ciekawa jestem ile będą trwały te wszystkie formalności. Mam nadzieję, że przez to ,że jest to konieć roku nie wpłynie to na czas rozpatrzenia wniosku. Bo najpóźniej to chciałabym w lutym mieć wszystko bo na początek marca mam termin. Zobaczymy.
Jak się czujesz GAMA bo przecież termin już tuż tuż?

Czuję się lepiej, choć STRASZNIE mnie biodra bolą, ledwo się ruszam, ciężko mi się śpi, nawet z poduszką między udami. W końcu wzięłam się w garść i posprzątałam mieszkanie, teraz mąż jeszcze tylko podłogi ma umyć, ale coś mu się nie chce, woda już nalana, mop stoi gotowy
Ja kupiłam przewijak plastikowy na finn za 500 nok. Potem planuje go sprzedać. Kłopot z tego typu przwijakami jest tylko taki, że przy kąpieli muszą być 2 osoby, bo po wyciągnięciu z wanienki ktoś ten przwijak musi zamknąć i rozłożyć ręcznik. W sklepie widziałam taki fajny: jeden stolik wsuwany pod drugi, w tym wsuwanym wmontowana wanienka. Na czas kąpieli stoliki się rozsuwa, jeden jest z wanienką, drugi z matą i ręcznikiem. Jedna osoba przy kąpieli wystarcza. Tylko, że ten co widziałam kosztował 1800 nok, a na finn nie znalazłam podobnego.

Mój syn używał smoczek do 10 miesiąca życia, przy córce uznałam że spróbuję bez smoczka ale po 3tyg już byłam zmęczona jej ciągłym krzykiem więc smoczek dostała i również na 10 miesięcy przestała go używać. I teraz również zamierzam podać smoczek i również na 10 miesięcy z nim się pożegnać. Co do łóżeczka od 3lat używam turystycznego, używał go mój syn teraz córka a nie długo kolejny członek rodziny, ale polecam dokupić osobno materacyk bo bez materaca to łóżko z pewnościa nie było by aż tak wygodne

Witam wszystkie mamusie!
Ja juz dawno po terminie z okresu miałam na 28 pazdziernika ,a z usg na 6 listopada i ciagle nic .Nogi mam jak balony ciężko mi już jak cholera ale mała jak narazie niema zamiaru sie urodzić , zreszta pierwsza córke urodziłam również 2 tygodnie po terminie, więc to chyba tak juz musi byc. Położna mówi ze mam 2 tygodnie czasu od terminu z usg wiec nie pozostaje mi nic innego jak czekać... pozdrawiam

Magdo2 ja rownież jestem z Bergen chodze do bardzo fajnej położnej pomaga we wszystkim, ogolnie bardzo miła kobietka tyle że nie polka no i chyba troche tobie daleko dojeżdzac bo przyjmuje w Indre Arna.

Hej mamuski
Jestem w 36 tyg ciazy,maly coraz bardziej sie rozciaga i wierzga . Zastanawiam sie czy moze ktoras z Was rodzila w Bergen,co maja w szpitalu ,co trzeba miec a co niekoniecznie i jak ogolnie Wasze wrazenia z porodu?

Pozdrawiam i zdrowka zycze

Moni26 skąd dokładnie jesteś i w którym szpitalu będziesz rodziła?
Dzisiaj dzwoniła do mnie pani i jutro idę na USG. Trochę się stresuje. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i zobaczymy w mężem czy to chłopiec czy dziewczynka. Cieszę się, że tak szybko ustalili mi termin, obawiałam się długiego czekania.
Kobietki napiszcie mi jak dokładnie nazywa się druk o becikowe.
Gama28 Czy mąż w końcu poszorował tym mopem mieszkanie? Ja tam wole pobawić się mopem niż odkurzać. W sobotę mieliśmy z mężem małe przemeblowanie i trochę narobiliśmy. Ale teraz nasze małe mieszkanko wygląda przytulnie.